Nowy rok wszedłem przytulając…

Nowy rok wszedłem przytulając i całując się z 19stką (9/10 w skali Ruchensteina) poznaną na sylwestrze, a jakieś 2-3h później ona już leciała w ślinę z jakimś innym typem. Udając że mnie nie zna, jednocześnie gapiąc się na mnie gdy siedzieliśmy przy stołach (siedziała stół dalej, a kumple gadali że zerka ciągle). I w ten sposób zacząłem ten rok jednocześnie najlepiej i najgorzej od jakichś może eeeem.. 23 lat. To będzie dobry rok, wierzę. ᕙ(⇀‸↼‶)ᕗ

#przemyslenia #feels #sylwesterzwykopem #muzyka bo tak i chuj